środa, 14 września 2011
wtorek, 6 września 2011
niedziela, 10 lipca 2011
piątek, 24 czerwca 2011
poniedziałek, 20 czerwca 2011
czwartek, 16 czerwca 2011
wtorek, 7 czerwca 2011
piątek, 3 czerwca 2011
wtorek, 17 maja 2011
piątek, 13 maja 2011
#55 Rosół.
Lubię, gdy w zupie jest dużo zielonego.
/Ten strip powinien mieć numer 84 albo 88, ale nie chce mi się tyle czekać./
poniedziałek, 9 maja 2011
czwartek, 5 maja 2011
niedziela, 1 maja 2011
czwartek, 28 kwietnia 2011
#51 Malinka.
czwartek, 21 kwietnia 2011
#50 Zombie Jesus Holiday Special.
Zemsta najlepiej smakuje na twardo.
Wstłętny kłólik.
Wesołych świąt!
niedziela, 17 kwietnia 2011
#49 Kumulacja.
środa, 13 kwietnia 2011
#48 Partia.
sobota, 9 kwietnia 2011
wtorek, 5 kwietnia 2011
piątek, 1 kwietnia 2011
#45 Potrzeba.
Co się stało, że co by się nie działo mamy zawsze za mało?
Nawet, jeśli czegoś zupełnie nie potrzebujemy - chcemy.
poniedziałek, 28 marca 2011
czwartek, 24 marca 2011
niedziela, 20 marca 2011
środa, 16 marca 2011
sobota, 12 marca 2011
wtorek, 8 marca 2011
piątek, 4 marca 2011
wtorek, 1 marca 2011
czwartek, 24 lutego 2011
#36 Najdłuższa Podróż.
Młody, modny, przystojny, bogaty
Zbyt perfekcyjny, żeby widzieć ile traci
Ta witryna jak lustro i niby idealny
Tylko w środku nieco pusto
_________________________[TeTris - IDeał]
niedziela, 20 lutego 2011
#35 Wszystko.
Zaiste, jak mawiał król Dezmod, zaglądnąwszy po skończonej potrzebie do nocnika: „Rozum nie jest w stanie tego ogarnąć”.
środa, 16 lutego 2011
#34 Paralelność.
Tak, chwilę wcześniej przeszedłem Half Life'a 2.
Ciekawe, czy komuś będzie się chciało rozszyfrować to, o czym pomyślał headcrab. Ja w sumie już nie pamiętam.
niedziela, 13 lutego 2011
środa, 9 lutego 2011
#32 Szkocka.
/Zapewne to, co przykuwa uwagę, to jakość powyższego stripa. Wyjaśnienie jest proste: nie jest to oryginalny pasek, gdyż ten uległ dezintegracji i niemożliwe było odzyskanie tegoż. To co widać, to zdjęcie w/w paska wykonane średniej jakości cyfrówką. Dziękuję za uwagę./
sobota, 5 lutego 2011
wtorek, 1 lutego 2011
#30 Pænista.
Ileż to razy na moment odwróciłem głowę, by po chwili ujrzeć w swoich notatkach falliczny ikonogram... nie zliczę.
Wydawać się może, iż chyba nic tak nie sprawia frajdy, jak zrobienie komuś tego prymitywnego żartu.
Bez bicia przyznam się - mnie również zdarzało się przyozdobić czyjś zeszyt.
sobota, 29 stycznia 2011
środa, 26 stycznia 2011
niedziela, 23 stycznia 2011
środa, 19 stycznia 2011
sobota, 15 stycznia 2011
wtorek, 11 stycznia 2011
piątek, 7 stycznia 2011
niedziela, 2 stycznia 2011
#22 - Sarin.
>>Fluorometylofosfonian izopropylu. Podobne objawy rokrocznie przejawia wiele osób w czasie godzin rannych pierwszego stycznia.
Tęsknię za 2010... ಥ_ಥ
Tęsknię za 2010... ಥ_ಥ
Subskrybuj:
Posty (Atom)